Kajecik nr 32 | Page 13

    k a j e c i k         t e m a t n u m e r u    Niedawno wydała Pani książkę „Zakochani są wśród nas”. Pisanie stało się Pani nowym sposobem na życie ? Nie, nie sądzę, żeby stało się nowym sposobem na życie. Po prostu Pan Jezus dał mi taki pomysł. Wyśmiałam go na początku. Stwierdziłam, że jak On sobie to wyobraża, żebym napisała taką książkę. Ale Chrystus chciał, abym jednak to uczyniła, dlatego zgodziłam się i powiedziałam, że jeśli mnie przez to poprowadzi, to podejmuję wyzwanie. Taki sposobem Jezus dał mi wiele natchnienia. Łatwo jest przelewać swoje uczucia na papier, pisząc książki, czy raczej trudno dzielić się tym z innymi ? Ani łatwo, ani trudno. Mam ochotę każdemu opowiedzieć o szczęściu, jakiego doświadczyłam, ponieważ im więcej daję, tym więcej dostaję. Natomiast czasem można chcieć przekazać innym kawałek tego swojego szczęścia, a oni to zlekceważą. Jednak nie przejmuję się tym, bo tak samo robili Panu Jezusowi. W jaki sposób można nawracać innych ludzi, pokazywać im właściwą drogę ? Czyli kluczem do sukcesu jest bycie dobrze zorganizowanym ? Nie tyle, co kluczem do sukcesu, ale dążeniem do wielu rzeczy. Nie marnuję czasu na oglądanie telewizji, Facebook’a. Łatwo powiedzieć, że „nie ma się czasu”. Nauczyłam się organizować czas w młodym wieku, gdyż chodziłam do szkoły ogólnokształcącej i popołudniami do szkoły muzycznej. Siłą rzeczy musiałam wygospodarować czas na naukę, na ćwiczenie na perkusji i spotkania ze znajomymi. W książce „Nawrócona wiedźma” pisze Pani, że chciała kiedyś tańczyć w zespole pieśni i tańca „Mazowsze”. Było to marzenie małej dziewczynki, czy rzeczywiście wiązała Pani z tańcem przyszłość, była to Pani pasja ? Najpierw było to marzenie małej dziewczynki, ale później taniec stał się moją pasją i chciałam, żeby był moim sposobem na życie. Nie skończyło się tylko na marzeniu. Ludzie, którzy traktują ten zespół, jako zwykły zespół pieśni i tańca, są w błędzie, gdyż występują tam ukształtowani już tancerze, ponadto jest to baletowa stylizacja tańców ludowych, czym jestem zachwycona. Mamy piękne kostiumy. Jednym z moim ulubionych strojów jest strój krakowski, który bardzo podkreśla kobiecość. Pewnie do końca życia będę mieć sentyment do tego zespołu i ich muzyki. Czyli chciała Pani tańczyć balet ? Tak, aczkolwiek właśnie taką baletową stylizację tańców ludowych, dlatego „Mazowsze” idealne wpisywało się w tę ideę. Według Pani można być szczęśliwym, żyjąc bez Boga ? Nie. Rozumiem. Nie będę prosiła o rozwijanie, gdyż uważam, że Pani odpowiedź na to pytanie jest wyczerpująca. Dziękuję za rozmowę. My nie możemy nawracać ludzi. Nawraca wyłącznie Jezus, my możemy jedynie iść i głosić Ewangelię. Jednak nikogo nie zmusimy do nawrócenia, gdyż jest to ogromna łaska, którą otrzymujemy wyłącznie od Boga. Słyszałam, że była Pani dziennikarką, reżyserowała film, grała w serialach i spektaklach oraz sędziowała rajdy samochodowe. Jak znajdowała Pani na to wszystko czas ? Normalnie. Zwykła organizacja czasu.   k a j e c i k  13